Śmierć bliskiego w Anglii – czy należy mi się odszkodowanie?
Żałoba to taki stan, w którym ostatnie, o czym myślimy to odszkodowanie. Utraty bliskiej osoby nie sposób zrekompensować. Jednak czasem taka śmierć mocno odbija się nie tylko na naszym życiu psychicznym, ale na codziennej rzeczywistości związanej z finansami i utrzymaniem.
Szczególnie dotyczy to rodzin pracowników wyjeżdżających do pracy za granicę. Emigruje się przecież głównie za pieniądzem, a w kraju często zostają bliscy, których funkcjonowanie zależy od tych środków finansowych.
Śmiertelne wypadki w UK
Leśnictwo, rybołówstwo, rolnictwo, budownictwo czy transport to branże, w których najczęściej dochodzi do śmiertelnych wypadków w pracy. Ponad 90% ofiar śmiertelnych w pracy stanowią mężczyźni. Najczęściej do śmierci w miejscu pracy dochodzi wskutek upadku z wysokości lub kontaktu z maszyną czy pojazdem. Do tego dochodzą wypadki drogowe, choć mówi się, że w UK jest ich mniej niż 10 lat temu, to jeśli chodzi o wypadki w pracy, tendencja jest odwrotna.
Odszkodowania w UK za wypadki śmiertelne
Przede wszystkim należy wiedzieć, że w takiej sytuacji, jaką jest wypadek śmiertelny bliskiej osoby, najbliższym przysługuje odszkodowanie niezależnie od tego, czy mieszkają na terenie Wielkiej Brytanii. Tu z kolei dobrze jest wiedzieć, jakiego rodzaju odszkodowania przewiduje brytyjski system.
Po pierwsze będzie to „bereavement”, czyli ustalona z góry rekompensata za ból i cierpienie związane ze stratą bliskiej osoby. Jest to kwota 12,980£ i dotyczy ona współmałżonka, chyba że zmarły był niepełnoletni, wtedy należy się ona rodzicom. Jest to kwota taka sama dla wszystkich, bowiem nie sposób różnicować stopnia cierpienia po czyjejś śmierci.
Następnym rodzajem odszkodowania jest „dependency”, do którego uprawnieni są ci, którzy pozostawali na utrzymaniu ofiary. Tu też znaczenie mają czynności, które spoczywały na barkach ofiary wypadku. Teraz członkowie rodziny być może za ich wykonanie będą musieli komuś zapłacić i te koszty również podlegają rekompensacie tak jak transport zwłok.
Ten typ odszkodowania nazywa się „funeral expenses”. W przypadku, gdy śmierć nie nastąpiła od razu, a wiązała się z długotrwałym cierpieniem ofiary, spadkobiercy mogą domagać się też odszkodowania za ból i cierpienie zmarłego.
Odszkodowanie po śmierci bliskiego- jak postępować?
Sytuacja najbardziej skomplikowana jest wtedy, kiedy osoby uprawnione do odszkodowania przebywają poza Wielką Brytanią i nie tylko nie znają języka, ale też przepisów prawnych. Wszelkie urzędowe formalności w UK stanowić będą dla nich kłopot.
Z pomocą przychodzą kancelarie odszkodowawcze zatrudniające polskich prawników, którzy są w stanie za klienta załatwić wszystkie sprawy. Takie kancelarie nie pobierają żadnych opłat w trakcie procesu odszkodowawczego do czasu jego rozstrzygnięcia.
Jeśli nasza sprawa nie kończy się uzyskaniem przez nas odszkodowania, kancelarie nie wezmą od nas wynagrodzenia. Jedynie wygrana sprawa kończy się pobraniem jakiegoś procenta sumy otrzymanej z odszkodowania. Procent ten wcześniej jest z klientem ustalany.
To ważne, by skorzystać z takiej pomocy, bo na uzyskanie odszkodowania w UK mamy tylko 3 lata od momentu zdarzenia. W sytuacji, gdy mamy dużo ograniczeń związanych nie tylko ze statusem obcokrajowca, ale też przebywaniem poza granicami UK, trudno będzie załatwić formalności związane ze śmiercią bliskiej osoby bez pomocy.
Insito Group zajmuje się pomocą w uzyskaniu odszkodowań z UK za śmierć bliskiego, a szczegóły znajdziesz na stronie https://insito-odszkodowania.uk/odszkodowanie-za-pobicie/
You might also like
Prawo autorskie w prawie pracy
Istnieją pewne ograniczenia w prawach twórców do swoich dzieł. Jedno z nich ma miejsce wtedy, gdy twórca jest pracownikiem. Czy pracodawca ma prawo do utworów wykonywanych przez pracownika? Jeżeli tak
Jak wygląda faktura pro-forma?
Każdy przedsiębiorca zdaje sobie sprawę, że dowodem dokonanej transakcji jest faktura. Zwykle przedstawia wartość kupionych towarów, sposób uregulowania płatności oraz listę zamówienia. Od jakiegoś czasu natknąć się można na tak
Przelew nie tam gdzie trzeba? Bank nie ma obowiązku Ci pomóc
W dobie urządzeń mobilnych i nawału obowiązków, tysiące razy dziennie zdarza się, że ktoś wysyła przelew w pośpiechu, nie sprawdzając dokładnie czy dane odbiorcy zostały wpisane poprawnie. A szkoda, bo
0 Comments
No Comments Yet!
You can be first to comment this post!