Na jakich zasadach pracuje Rada Fiskalna?
W planach wakacyjnych rządu nie widnieje wiele punktów. Aczkolwiek pozostało kilka priorytetowych, które muszą zostać wykonane. Wśród nich jest również zbudowanie Rady Fiskalnej. Czym będzie się zajmowała organizacja? Na jakich zasadach będzie działać?
Na wstępie należy wyjaśnić, że kształtowanie Rady Fiskalnej to pomysł, który leży w sejmie od niecałego roku. Wciąż jednak nie został zaakceptowany i wprowadzony w życie. Na szczęście dostępne są szczegółowe wiadomości dotyczące wykonywanych obowiązków.
Chodzi w pierwszej kolejności o profesjonalne monitorowanie finansów państwowych, zmniejszanie dziury budżetowej, ograniczanie zadłużenia publicznego oraz sporządzanie wiarygodnych prognoz przychodów i rozchodów.
Zgodnie z wstępnymi ustaleniami Rada powinna składać się z trzech członków, którzy wskazywani będą kolejno przez prezydenta, prezesa NBP i PAN oraz wybierani przez posłów w ramach głosowania. Z pewnością kandydatami będą tylko osoby inteligentne, z kwalifikacjami i z dużą wiedzą na temat ekonomii i finansów.
Wedle ekspertów Rada Fiskalna to ciekawy pomysł i nadzieja na odzyskanie płynności finansowej. Dzięki poradom najmądrzejszych możliwe będzie uformowanie realnego planu, który zredukuje niepożądane wydatki i pozwoli na odzyskanie niedoborów.
red. Justyna Błahut
gazetaprawo.net
You might also like
W ciągu 2–3 lat kryzysu w finansach Polski nie będzie
Gospodarka udźwignie program „Rodzina 500 Plus”, gorzej będzie z kosztami realizacji pozostałych zapowiedzi rządu – ocenia prof. Stanisław Gomułka. Szczególnie kosztowne mogą się okazać obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie kwoty wolnej od
Rząd uderzy w kieszenie przedsiębiorców? W styczniu wzrośnie płaca minimalna
Prowadzisz biznes? Nie licz na jakąkolwiek obniżkę pozapłacowych koszów pracy. Przeciwnie. Na początku 2016 r. płaca minimalna w Polsce prawdopodobnie wzrośnie, a co za tym idzie, także obowiązkowa składka dla
Komisja Europejska i giganci IT walczą z nawoływaniem do nienawiści w internecie
Usuwanie z internetu treści, które łamią prawo, jest oczywiste, muszą być jednak spełnione określone warunki – przekonuje Michał Boni. Projekt ustawy antyterrorystycznej umożliwia blokowanie stron internetowych ze względu m.in. na zagrożenie
1 Comment
Aneta
11 września, 19:10